Krokwie już stoją, chłopaki wzięli się za szczyty (na chwilę obecną w jednym już zbijają szalunki na nadproża), zbijają jętki, murują kominy... Wczoraj w trybie natychmiastowym jechaliśmy z mężem na skład, coby wybrać klinkier na kominy. Wbrew pozorom ważna decyzja, bo muszą przecież pasować do stolarki okiennej, do dachu i ogólnie wyglądu domu :) Na pewno chcemy okna w brązie, raczej ciemnym. Ostateczna decyzja co do blachodachówki jeszcze nie zapadła. Rozważamy coś pomiędzy ceglastym (RR750), a wiśnią (RR028) Pruszyński.
Ostatecznie wybraliśmy klinkier Wienerberger "Kosmo". Jakiego dachu byśmy nie wybrali, jakiej stolarki okiennej, będzie pasować :) Wygląda to tak:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz